2023: Szybka Rumunia

Raphi zmienił motocykl. Hornet go zniechęcił, bo uciekło ładowanie, więc zaraz po naprawie pogonił sprzęta i kupił… Tiumpha Tigera 900 GT :). I zaczęło go nosić… 😉 Tak się dziwnie złożyło, że przez wszystkie lata motocyklowego życia Raphi nigdy nie był na „prawdziwym”, zagranicznym wyjeździe. Więc po wielu latach mówienia, …

2023: Tatry

Projekt „Turystyczna Korona Tatr” rozpoczęty w ubiegłym roku, nabrał rozpędu. Praktycznie od marca starałem się raz lub dwa w miesiącu pojechać w Tatry i zaliczyć jakąś górkę (lub kilka) z listy. W marcu był to Giewont i Sławkowski Szczyt, w kwietniu Baraniec, a w maju Osterwa. I to na tę …

2023: Bieszczady

Z uwagi na legendarną już w rodzinie komunię bez komunii, kolidujący z nią terminowo wiosenny zlot forum Hoonda odbył się bez mojego udziału. Z ratunkiem, aby zalepić tę niepowetowaną stratę, przyszedł mi Nazarejski i zaprosił mnie na organizowany przez siebie tydzień później doroczny zjazd w Bieszczadach. I choć impreza ta …

2023: Noworoczne rozpoczęcie sezonu

1 stycznia 2023 roku już o 9:00 rano na termometrze za oknem zobaczyłem dwucyfrową wartość. Na plusie. Z takiego zaproszenia nie można było nie skorzystać, więc na motocykl wskoczyłem ok. 9:30. A ponieważ oprócz ciepła było też sucho, postanowiłem zrobić więcej niż kilkanaście kilometrów i skierowałem się na Przełęcz pod …

2022: Kolejna Męska Rumunia

Zakup trzech Tygrysów sprawił, że za cel męskiego wyjazdu Anno Domini 2023 obraliśmy Rumunię. Jest tam sporo dróg gruntowych i szutrowych, których unikaliśmy przy poprzedniej wyprawie, a które mogły ukazać nam nieznane oblicze Rumunii. Dosyć długo kierunek nie był klepnięty, bo Mati się zastanawiał, czy z nami jechać. Ostatecznie z …

2022: Tatry

W drugiej połowie roku złapałem zajawkę na łażenie po górach i próbę zaliczenia jak największej liczby szczytów wpisanych na listę Turystycznej Korony Tatr. Oczywiście w miarę możliwości próbowałem łączyć to z motocyklem :). Pierwszy wyjazd machnąłem 16 lipca, jakiś tydzień po ustąpieniu objawów Covida. Wstałem po 3:00 i ok. 4:00 …