Zakup trzech Tygrysów sprawił, że za cel męskiego wyjazdu Anno Domini 2023 obraliśmy Rumunię. Jest tam sporo dróg gruntowych i szutrowych, których unikaliśmy przy poprzedniej wyprawie, a które mogły ukazać nam nieznane oblicze Rumunii.

Dosyć długo kierunek nie był klepnięty, bo Mati się zastanawiał, czy z nami jechać. Ostatecznie z wyprawy się wyłamał, więc stanęło na Rumunii, ktróa konkurowała z Alpami Julijskimi. Skład pozostał więc klasyczny:

Zbyhu

Triumph Tiger 900 GT

Ynciol
Triumph Tiger 900 Rally Pro

Browar

Triumph Tiger 900 Off-Road Pro

Wyjazd miał być dłuższy niż poprzednie – trwać cały tydzień od poniedziałku 12 września aż do niedzieli 18 września. Dla mnie termin był o tyle skomplikowany, że miałem zaplanowany zlot z forum Hoonda na weekend 9-11 września. Ciasno!

 Na zlot pojechałem CBFą, aby nie kusić losu i wróciłem jak najszybciej w niedzielę, aby przygotować się do podróży. Chcieliśmy z chłopakami trochę pobiwakować na dziko, więc w odróżnieniu od wszystkich poprzednich męskich wyjazdów, wśród bagaży znalazł się namiot, karimata i śpiwór.

No i cyk. Rumunia po raz szósty…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *