CBF1000: Kalendarium (8) | |
Menu: Strona główna Nowości Motocykle Wyjazdy Warsztat Galeria Autor |
25 czerwca 2016 - modyfikacja napędu Ponieważ na początku lipca planowaliśmy z narzeczoną wypad wakacyjny do Rumunii na CBFie, na dwa tygodnie przed wyjazdem pomyślałem sobie, że mój napęd, mający nakulane ponad 82 tyś.km, choć z wierzchu wygląda jeszcze całkiem nieźle, może okazać się być w nie tak dobrej kondycji, jeśli zajrzę głębiej. Od zamontowania łańcucha w 2009 roku nie zaglądałem nigdy do zębatki zdawczej... Demontaż dekla zakrywającego zębatkę ukazał mi obraz nędzy i rozpaczy. Sierpowate, cienkie jak żyletki zęby nie skłaniały do jeżdżenia dalej, niż do sklepu po bułki... Wiedząc, że taka wymiana jest "leczeniem syfa pudrem" i w bardzo krótkim czasie przyjdzie mi i tak wymienić cały napęd, postanowiłem założyć w ramach eksperymentu zębatkę z 17 zębami, w miejsce fabrycznej 16-tki. Dawało mi to możliwość przetestowania modyfikacji przed zmianą napędu, dzięki czemu nowy zestaw kupię wybierając bardziej odpowiadającą mi opcję. I już Rumunia za mną. Zestaw napędowy dał radę. Modyfikacja spowodowała nieznanczy spadek zużycia paliwa, odczuwalną, acz akceptowalną mułowatość w dolnym zakresie obrotów i korektę wskazań prędkościomierza - teraz wskazuje idealnie to samo co GPS. Dokładnie w dniu wyjazdu pojawiło mi się w motocyklu gaśnięcie silnika podczas hamowania z wysprzęgleniem, gdy w baku poziom paliwa schodził poniżej połowy. Od razu przypomniała mi się awaria w motocyklu Raphiego, więc problem wydał mi się mało groźny i wyjazdu nie przerwałem. Po kilku dniach jazdy, w dniu 6 lipca, ignorowanie sygnałów wysyłanych przez motocykl zemściło się i sprzęt stanął, gdy objeżdżaliśmy zalew Bicaz w Rumunii. Na początku nie skojarzyłem gaśnięcia z awarią i chciałem poszukać problemu elektrycznego. Rozrusznik kręcił normalnie, ale silnik nie odpalał, więc pomyślałem, że zajrzę do cewek WN. Mając tylko fabryczny zestaw kluczy zabrałem się za demontaż baku. Problem nie ustąpił całkowicie - silnik dalej gasł przy małej ilości paliwa w baku przy hamowaniu. Do końca wyjazdu starałem się więc tankować co maksymalnie 200km. 9 lipca weszło na blat 130kkm :). 27 lipca 2016 - naprawa motocykla Próby dorobienia uszczelki spełzły na niczym. Zwymiarowałem dokładnie uszczelkę, rysunek wysłałem do 8 firm trudniących się dorabianiem uszczelek gumowych z pytaniem, czy dorobią. Tylko 3 firmy był na tyle przyzwoite, aby coś odpisać, z czego dwie odpowiedzi były negatywne, a jedna jedyna oferta opiewała na kwotę ponad 1000zł. Cóż. Kupiłem używaną pompę paliwa z alledrogo. Koszt z przesyłką 150zł. Początkowo chciałem wymienić tylko uszczelkę w swojej pompie, ale kupiona sztuka wyglądała lepiej od mojej. Wsadziłem więc całą nową pompę, zostawiając swoją w garażu jako zapas części. 17 grudnia 2016 - wymiana łożyska główki ramy 10 grudnia oddałem motocykl na wymianę główki ramy. Zrobiło ze mną ponad 100 tyś.km i już wyraźnie dawało znać, że ma dość. Dzisiaj motocykl odebrałem z naprawy. Można kręcić kolejne 100kkm ;). 18 kwietnia 2017 - wymiana oleju Ostatatnimi laty przebiegi robię tak małe, że tryb wymiany oleju co 12 tyś.km zrobił się problematyczny. Zdałem sobie sprawę, że ostatni raz wymieniłem go w październiku 2014 r... Także lipa. W dniu dzisiejszym naprawiłem szybko te zaniedbanie - w silniku wylądował świeżutki olej i filtr. Standardowo pełny syntetyk Shella. Na liczniku było 131500km. 15 sierpnia 2017 - Rumunia i Alpy No, w tym roku CBF machnęła dwa poważne wyjazdy i spisała się bez zająknięcia. Najpierw w lipcu Rumunia, jako podróż poślubna z żoną na plechach, a potem w sierpniu pojechaliśmy z kumplami na męski wypad w Alpy. 27 września 2017 - poluzowanie łożyska główki Dzisiaj musiałem poluzować łożysko główki ramy. Rzadko kiedy ostatnimi czasy rozpędzam motocykl do prędkości wyższych od 160km/h i gdy wreszcie to zrobiłem, okazało się, że motocykl zrobił się niestabilny. Szybka kontrola na centralce wykazała, że wymienione w grudniu zeszłego roku łożysko jest ciutkę za mocno dociągnięte. Poluzowanie go zajęło mi pół godzinki, a motocykl znowu jedzie jak po szynach przy każdej prędkości :). |
Copyright (c) by zbyhu |