Rumunia Poślubna 2017 (0) | |
Menu: Strona główna Nowości Motocykle Wyjazdy Warsztat Galeria Autor |
| 0 | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | Następny =>
Wprowadzenie 7 lipca - ślub, wesele, szaleństwo! 8 lipca - odsypianie, rozliczenie knajpy, rozwożenie tony jedzenia po rodzinie, odsypianie... 9 lipca - no dobra, to gdzie jedziemy w podróż poślubną? ;) Tak to mniej więcej wyglądało. Nie było za bardzo czasu o wyjeździe myśleć wcześniej i jeszcze przed ślubem uznaliśmy z Moniką, że zdecydujemy gdzie jechać na spontanie, zaraz po weselu. Ogólnym zarysem i kierunkiem miały być Alpy. Ale jak to już tradycyjnie w naszym przypadku bywa, pogoda plany te pokrzyżowała. Nad Alpami przez całe następne 7 dni miały szaleć burze i ulewy. A jazda motocyklem w takich warunkach nie jest wymarzonym sposobem spędzania tygodnia miodowego... Z atrakcyjnych motocyklowo kierunków alternatywnych, dla których prognozy były łaskawsze, w zasadzie ostała się po długich rozważaniach tylko Rumunia... A skoro miała to być nasza podróż poślubna, uznałem, że robimy ją na bogato. Żadnego namiotu, żadnej kuchenki i żarcia z puszek! Miały być restauracje, hotele i jak najmniej wysiłku... ;) ![]() Dopiero po powrocie z Rumunii sprawdziłem - badanie techniczne motocykla skończyło się miesiąc wcześniej ;). | 0 | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | Następny => Góra strony |
Copyright (c) by zbyhu |