2024 – Tatry
Pod kątem wypraw w Tatry zimę zupełnie przespałem. Złapałem lenia i nie chciało mi się jeździć 😉 .Na wiosnę miałem sobie to za złe, także gdy tylko urodził się spontaniczny pomysł długiego weekendu w Tatrach z Kuzynką, nie zastanawiałem się ani chwili. Z uwagi na fatalną pogodę w Alpach Kaśce …