W środę 10 sierpnia po robocie wyskoczyłem przewietrzyć Iża i podjechałem do Browara. Ten akurat opiekował się córeczką, więc trzeba było zasiać ziarno ;).
Z kolei w sobotę 27 sierpnia Brat był w Rybniku, więc razem wyskoczyliśmy na przejażdżkę. Trafiliśmy na autostradę A1, gdzie Iż dostał solidny wycisk.
Jadąc obok CBF pokazywała 100km/h :).