Przyszła mi wreszcie po 3 tygodniach czekania klamka sprzęła. Mogłem więc wreszcie poprosić ojca, aby pod wymiary nowej klamki i przy użyciu starej wyruchanej baryłki jako wzoru, wytoczył mi nową. No i Tata stanął na wysokości zadania :).
Stara baryłka i kawałek pręta mosiężnego przed toczeniem:

I po:

No i dziś założyłem nową klamkę z nową baryłką w moto. Oczywiście wszystko przesmarowałem smarem grafitowym, aby się to nie zużyło jak poprzedni zestaw. Dotoczona baryłka oznaczona jest strzałką:

Precyzja ruchu nowej klamki jest nieporównywalnie lepsza. Zobaczymy, jakie to będzie miało przełożenie na precyzję działania samego sprzęgła. Ale to dopiero, jak śniegi puszczą, bo od nowego roku przyszła solidna zima.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *