Pogoda ciągle sprzyja. Od ostatniego tu wpisu po dziś dzień do pracy jeżdżę praktycznie wyłącznie na motocyklu. Byłem też we wrześniu na Męskim Wyjeździe w Rumunii. No i natrzaskały się kilometry :). Dziś przekręciłem 156kkm i trzeba było wymienić olej. Silnik zalałem standardowo syntetykiem Shell Advance Ultra 4T.