No i już po Rumunii. Na tamtejszych dziurach zawieszenie przednie skapitulowało, wyrzygał się olej przez uszczelniacze. Jeszcze będąc w Rumunii zamówiłem uszczelniacze i olej, więc po powrocie od razu mogłem je wymienić.
Fabryczne wytrzymały ok. 104kkm. Niezły wynik!
A moto ma dziś 106kkm.