20.08.2011 – wymiana płynu hamulcowego
Dzisiaj ze szwagrem wymieniłem płyn hamulcowy w CBF. Poprzedni już miał nalatane ponad 30kkm i ponad dwa lata nie był zmieniany.Moto ma obecnie niemal 74kkm na szafie.
Dzisiaj ze szwagrem wymieniłem płyn hamulcowy w CBF. Poprzedni już miał nalatane ponad 30kkm i ponad dwa lata nie był zmieniany.Moto ma obecnie niemal 74kkm na szafie.
No to CBF odebrana już z serwisu po przeglądzie. Wymieniony został olej, filtr oleju, filtr powietrza, świece i wyregulowane zostały zaworki. Można śmigać. W najbliższym czasie pewnie przyjdzie mi wymienić tylną oponkę, bo ma już ok. 11kkm nakulane.
W niedzielę 12 czerwca wybraliśmy się większą ekipą na wycieczkę do Mirowa. Ja postanowiłem pojechać tam na Iżu… Celem były Ruiny Zamku w Mirowie, gdzie dołączyła do nas Roksana (przyjechała z Zawiercia). Zobaczyliśmy tam też Zamek Bobolice i i Bramę Bobolicką – ja byłem fanem cienia, który dawała. Iż uradził. …
Wczoraj na wyjeździe do Pekelnych Dolów i Kletna wlazło mi na szafę motocykla 70 tys.km :). Powoli zaczynam szykować się na duży serwis po 72kkm. Zamówiłem już olej z filtrem, filtr powietrza i dziś umówiłem się w Boosterze, że sprzęta podstawie im 27 czerwca.
Sezon rozpocząłem w lutym, powoli rozkręcał się w marcu, a od kwietnia w zasadzie non stop do pracy na moto śmigam. Ze sprzętem od początku roku nic się nie działo i nic koło niego nie robiłem.Ponieważ w maju zgubiłem GPSa – wypiął się sam z uchwytu przy wyprzedzaniu – nabyłem …
W dniach od 13 do 15 maja odbywał się z zlot w Kletnie, na który wybrałem się na Iżu. Maszyna dała radę bez zająknięcia – dojechała i wróciła. Na miejscu Ynciol zrobił też małą sesję zdjęciową. Wszystko ze szczegółami opisane jest tu – klik!
Przez wiele miesięcy mój Wuj prowadził zrzutkę na motocykl ratunkowy, który po zakupieniu miał zostać przekazany rybnickiemu szpitalowi. Cel udało się zrealizować i uroczyste przekazanie dwukołowej karetki odbyło się 15 kwietnia. Na tę okoliczność zorganizowana była mała wystawa motocykli zabytkowych, więc Tata chciał wystawić Iża. Co też się stało – …
Okres zimowy, poza chromoleniem wszystkiego, co się dało, Tata wykorzystał na ogarnięcie kół Iża. Ponieważ podczas jazdy czuć było bicie i podskakiwanie, poza wymianą opon Tata oddał również felgi do renowacji. Zostały one rozplecione, oczyszczone, pomalowane proszkowo i na nowo zaplecione na nowych szprychach. Na koniec na felgi trafiły nowe …
No, do końca roku udało mi się natrzaskać 12624 km na CBF. Na szafie jest obecnie 63966 km. Poza więc rozwaloną chłodnicą w kolizji z naturą można powiedzieć, że motór zaliczył kolejny całkowicie bezawaryjny sezon. Dobra maszyna :).
W ramach prezentu na Święta Bożego Narodzenia Tata pod choinkę dostał komplet nowych opon do Iża, jako że w maszynie były założone już stare, zajechane drewniaki. Kupiliśmy Mitasy H-01 szerokości 3,25/19.