Opublikowane przez Zbyhu dnia 16/03/2020 16/05/2025 No i nadszedł ten wielki dzień, w którym pogoda pozwoliła mi przeprowadzić Iża do siebie do garażu. Sprzęt odpalił bez pudła i takoż pokonał trasę do Gotartowic. W garażu spoczął przykryty starym prześcieradłem – a jak! 🙂 Mam Iża! 😀