16.03.2020 – odbiór Iża z garażu rodziców
No i nadszedł ten wielki dzień, w którym pogoda pozwoliła mi przeprowadzić Iża do siebie do garażu. Sprzęt odpalił bez pudła i takoż pokonał trasę do Gotartowic. W garażu spoczął przykryty starym prześcieradłem – a jak! 🙂 Mam Iża! 😀