Ponieważ diagnostyka na kompie nie wykryła żadnych błędów i chłopaki nie wiedzieli co sprzętowi dolega, przekopałem forum międzynarodowe www.cbf1000.com i znalazłem tam kilka tematów opisujących te same zjawisko co u mnie. W każdym przypadku winowajcą okazywała się uszkodzona podczas wymiany świec fajka.
Ponieważ nowa fajka w Hondzie do CBFy kosztuje aż 165 zł, na allegro znalazłem całe cewki z przewodami i fajkami z rozbitka, za jedyne 300 zł. Podjechałem do gościa, kupiłem komplet targując jeszcze 50 zł i zawiozłem graty do Boostera.
Tam okazało się, że jedna fajka w moim moto faktycznie jest uszkodzona i jej wymiana uleczyła motocykl :).

W poniedziałek odbiorę paździerza z Boostera i wracam do śmigania :).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *