2024: Bieszczadzki Trójstyk
Ponieważ nie odwaliłem żadnej obory w roku poprzednim, Nazarejski zaprosił mnie kolejny raz w Bieszczady na swoje doroczne spotkanie z cyklu „Maciejowa”. Termin fajnie wpasował mi się w zatłoczony maj, więc nic tylko jechać! Szkoda, że dopiero w piątek po pracy, ale dobre i to. Wyleciałem spod chaty o 15:30. …