22 czerwca – 19 września 2007 r.
Kolejne wakacje – kolejna emigracja za chlebem… 🙂
W piątek 22 czerwca 2007 roku wyruszyłem z kolegą ze studiów – Arturem – do Anglii w poszukiwaniu pracy. Wyjazd z perspektywy czasu zaliczam do udanych, choć pobyt na Wyspach zamienił się w istny obóz pracy. Walczyliśmy do oporu, po kilkanaście godzin dziennie, siedem dni w tygodniu, przez całe 2,5 miesiąca pobytu, zostawiając sobie na odpoczynek zaledwie dwa dni :). Udało nam się zatem tylko raz wyskoczyć gdzieś dalej od Manchesteru – do Walii, a w pozostałych nielicznych wolnych chwilach kręciliśmy się po pobliskim Parku Narodowym High Peak. Do Polski wróciliśmy dnia 19 września, totalnie wypompowani z życia… Mimo to wyprawę tę będę wspominał całkiem pozytywnie :).
Standardowo nie odpuściłem notowania wydarzeń, toteż mogę się teraz podzielić z Wami przygodami, jakie nam się przytrafiły. A wbrew pozorom trochę ich było! 🙂