Kalendarium
Honda CBF1000

Sortowanie:

24.07.2025 – CBF wraca na drogi

Oddałem koło do mechanika, ale po dwóch tak katastrofalnych awariach łożyska, gniazdo w feldze wyglądało lekko nieświeżo i uznaliśmy, że czas pomyśleć o wymianie felgi.

Zagrałem więc w totka i kupiłem używane koło na aukcjach. Po dwóch dniach przyszła paczka i dosyć mnie zdziwiła. Nie oczekiwałem zbyt wiele po cenie 89zł, a tu dostałem naprawdę ładną felgę z fabrycznymi, japońskimi łożyskami NSK, fabryczną, prawie nietkniętą tarczą hamulcową Sunstar i… dwuletnią, prawie nieużywaną oponą!

Mechanik, jak to zobaczył i pomacał, tak tylko wyważył całość i polecił zakładać… 😉
W tym celu wymieniłem więc jeszcze tylne klocki hamulcowe, bo stare były już wspomnieniem i cały zestaw wleciał na oś.

Tym samym motór wrócił na drogi. Lada dzień będę zmieniał mu olej i filtry, bo zbliża się termin – tj. licznikowe 252 tys.km.

20.07.2025 – awaria łożysk tylnego koła w CBF

Poszedłem poganiać po Czechach, machnąłem jakieś 400km i wracając zaczął się cyrk – na szczęście już blisko domu. Niestabilna jazda, dźwięki jak z ubojni świń, szarpanie, chwilowe przyblokowania tylnego koła. Ostatnie 30km jechałem poboczem nie przekraczając 50km/h.
Pod garażem zrzuciłem tylne koło i ukazał mi się spodziewany widok – katastrofalnie rozlatane tylne łożysko.

Ciekawe, bo ledwo co były zmieniane – przejechały tylko 30kkm. Więc albo były gówniane, albo problem jest z gniazdem w feldze po poprzedniej katastrofie, przy której rozpadła się zewnętrzna bieżnia łożyska. Przy drugiej opcji chyba będzie konieczna wymiana felgi…
Pożyjemy, zobaczymy. Póki co CBF uziemiona. Na szafie ma już 251 tys.km.

02.07.2025 – ćwierć miliona kilometrów!

Stało się!


CBF pokonała ćwierć miliona kilometrów! 🙂

26.06.2025 – ciśnienie sprężania w CBF

Na zbliżające się ćwierć miliona kilometrów zmierzyłem w CBF ciśnienie sprężania. Wyniki nie są zbyt piękne, a próba olejowa wskazała, że problemem są raczej pierścienie, nie zaworki.

Zmajstrowałem z całej operacji film, więc nie będę strzępił klawiatury.

29.05.2025 – wymiana owiewki tylnej w CBF

Już chyba od ponad dekady miałem pękniętą tylną lewą owiewkę. W zeszłym roku pękła całkiem, więc podrutowałem ją opaskami zaciskowymi taśmą klejącą i zacząłem polować na jakąś sensowną używkę.
I takowa trafiła się. Nadspodziewanie dobrze wyglądała, jak na cenę 45zł, więc nie było się nad czym zastanawiać.

Owiewka dotarła, więc od razu z rana ją założyłem. Ma kilka rys i jedno małe pęknięcie, jednak w tej cenie różnica w stosunku do „starej” owiewki jest kolosalna. Także jestem zadowolony 🙂 .

17.04.2025 – naprawa owiewki w CBF

Natknąłem się na ciekawą metodę naprawiania plastików przy pomocy sody oczyszczonej i superkleju. I postanowiłem ją wypróbować na owiewce CBFy, która od samego zakupu była porysowana, a w przeciągu tych kilkunastu lat jazdy doznała dodatkowych uszkodzeń.

Zdobyłem sodę, klej, taśmę aluminiową, papier ścierny i zabrałem się za zabawę. Wypełnienie ubytku w owiewce wyszło nadspodziewanie dobrze, więc wkleiłem też tą samą metodą jeszcze urwany jeden kołek ustalający pozycję z czaszą.

Potem wszystko wyszlifowałem i próbowałem lakierować punktowo, ale nie byłem z efektu zadowolony.

Zmatowiłem więc całą owiewkę, oddałem do lakiernika i po kilku dniach odebrałem.

Ja z efektu jestem bardzo zadowolony. Zobaczymy, jak to będzie z trwałością tego rozwiązania…

Filmik z walki:

28.03.2025 – odświeżanie kolektorów w CBF

Ponad 40kkm minęło od ostatniego czyszczenia kolektorów w CBF, więc uznałem, że warto zrobić to ponownie.

Tym razem kupiłem do tego kwas chlorowodorowy. Jest on składnikiem stosowanego przeze mnie dotychczas środka Autosol Antiblau i uznałem, że to właśnie kwas czyni go skutecznym. Za litr kwasu o stężeniu 11% zapłaciłem 15zł, podczas gdy 150ml buteleczka mleczka Autosol kosztuje ponad 60zł.
Bawiłem się jakieś 3h i osiągnąłem całkiem przyzwoity efekt, choć daleki od ideału.

Kolektory są już niestety zbyt zniszczone – wymagałyby zdemontowania i mechanicznego polerowania, aby zrobić je na takie prawilne lusterko. A na to już nie mam chęci 😉 .

Zmontowałem za to film podczas zabawy…: