.: Moje przygody z motocyklami :.

MZ 250: Wymiana regulatora napięcia



Menu:

Strona główna
Nowości
Motocykle
Wyjazdy
Warsztat
Galeria
Autor

Jak wiadomo mechaniczne regulatory napięcia są zmorą dla właścicieli MZtek. Takie ustrojstwo może bez ostrzeżenia przyprawić nam na trasie kilku siwych włosów.
Dlategoteż czym prędzej po zakupie w swojej MZcie wymieniłem mechaniczny regulator (choć w 100% sprawny) na polski elektroniczny.
Od razu pojawił się problem, bo mechaniczny regler ma aż pięć konektorków, zaś elektroniczny tylko trzy...
Na szczęście da się to łatwo obejść :).
Jak?
Podaje poniżej:

W pierwszej kolejności należy zdjąć przewód z akumulatora, aby nie zrobić zwarcia w czasie prac. Można też wyjąć bezpieczniki.
Przed zdemontowaniem starego regulatora należy zdjąć końcówkę przewodu czerwono-żółtego z zacisku "D+".
Następnie trzeba z zacisku 51 zdjąć przewód czerwony i znaleźć miejsce, do którego podłączony jest jego drugi koniec. Drugą końcówkę również należy zdjąć, a na jej miejsce trzeba nasunąć przewód czerwono-żółty, wcześniej zdjęty z zacisku "D+". Odcinek czerwonego przewodu jest przy elektronicznym regulatorze niepotrzebny.
Kolejne przewody należy zdejmować z zacisków starego regulatora i nasuwać na zaciski nowego w ten sam sposób: brązowy "D-" (masa), zielono-niebieski "DF" (wzbudzenia) oraz podwójny zielono-czerwony "61".
Teraz można już zdemontować stary regulator i na jego miejsce założyć nowy z podłączonymi przewodami.
Kiedy mamy to zrobione zostaje nam uruchomić silnik.
Przekręcamy kluczyk w stacyjce i... panika ;). Nic się nie dzieje!
Ale spokojnie! Wystarczy podłączyć akumulator lub wstawić bezpieczniki i już wszystko będzie dobrze :P.
Po odpaleniu silnika i dodaniu gazu kontrolka ładowania powinna zgasnąć...

Osobiście zrobiłem wszystko według powyższego schematu (of korz zapomniałem wstawić bezpieczniki i się przestraszyłem). Motor zapalił z pierwszego. Po dodaniu gazu kontrolka zgasła ;). Od czasu wymiany już nawinąłem parę setek kilometrów na koła i nie miałem przez ten czas żadnych kłopotów z prądem...


Copyright (c) by zbyhu