Yamaha TDM 850 | |
Menu: Strona główna Nowości Motocykle Wyjazdy Warsztat Galeria Autor |
Początek lat 90. był dla Yamahy okresem przełomowym, kiedy kończono produkcję lubianych i znanych od lat modeli, a na ich miejsce wprowadzano zupełnie nowe konstrukcje. Jesienią 1990 roku w Paryżu odbyła się premiera Yamahy TDM 850, a już na wiosnę następnego roku pojawiła się ona na drogach Europy. Właśnie według europejskich gustów i na miarę europejskiego klienta skrojono zgrabny motocykl o ni to turystycznej, ni enduro linii. W zasadzie możnaby traktować go jako funbike, gdyby nie masa - 230 kg, nie rokująca dużych nadziei na długą jazdę w terenie. Jednak wielu użytkowników przekonało się później, że TDM 850 znakomicie sprawdza się jako motocykl turystyczny.
Yamaha TDM 850 zdobyła sobie sympatię motocyklistów preferujących klasyczną, nie wymuszoną pozycję kierowcy. Miejsca jest tu dosyć, nawet dla wysokich. Szczególnie przydatny na polskich drogach okazuje się duży prześwit i skoki zawieszeń niczym z motocykli enduro. Przy możliwości załadunku 205 kg bagażu i całkiem znośnej ochronie przed wiatrem, TDM została zauważona jako pełnowartościowy motocykl turystyczny. W praktyce owiewki są na tyle skuteczne, że przy podróży z prędkościami 160km/h kierowca i pasażer nie są narażeni na nieprzyjemne zawirowania powietrza. Pewnym utrudnieniem okazuje się za mały, 18-litrowy zbiornik paliwa. Ostra jazda owocuje zużyciem paliwa dochodzącym nawet do 10l/100km. Dwa cylindry, to nie cztery, ale nie jest to powód, by właściciele TDM 850 musieli popadać w kompleksy. Dziesięciozaworowy twin legitymuje się mocą 77 KM i dużym momentem już w dolnym zakresie obrotów. Użyteczny zakres zaczyna się od 2000 obr/min, a od 3000 silnik ciągnie już "pełną parą" aż do czerwonej kreski przy 8500 obr/min. Powszechną przypadłością są wyczuwalne wibracje w zakresie od 4000 do 5000 obr/min. Wtedy to daje o sobie znać natura twina. Niknie ona jednak, gdy wziąć pod uwagę osiągi TDM. Do "setki" rozpędza się ona w 4 sek. W praktyce biorąc pod uwagę fakt, że podwozie sprawuje się równie dobrze, przy sposobie jazdy, który nie ma nic wspólnego z turystyką, znaczy to tyle, że jedynym ograniczeniem dla TDM przy pokonywaniu wiraży są szlifujące asfalt podnóżki. Poprawę pracy skrzyni biegów dało zastosowanie w modelu 1994 roku nowych wałków i widełek przesuwnych w skrzyni biegów oraz nowszego kosza sprzęgłowego. Zmieniono także sposób mocowania zbiornika paliwa. W 1996 roku był już najwyższy czas na kurację odmładzającą. Wtedy to TDM otrzymał silnik z czopami wału korbowego przestawionymi o 270 stopni (ze sportowego TRX 850). Zmodyfikowano podwozie i zmieniono stylizację. W pierwszych modelach pojawiły się problemy z cieknącymi uszczelniaczami teleskopów i brzęczącą osłoną silnika. Osłona ta mocowana była za pomocą bolców z przetyczkami, co nie zawsze gwarantowało dociśnięcie i brak luzu. Zmiany poczynione w 1996 roku zaowocowały spokojniejszą pracą silnika z czopami wału korbowego przesuniętymi nie tak jak do tej pory o kąt 360 stopni, a wzorem konstrukcji włoskich o 270 stopni. Silnik ten sprawdzono wcześniej w sportowym modelu Yamahy TRX 850. Dużo mniejsze wibracje pozwoliły zrezygnować z silentbloków izolujących kierownicę od reszty motocykla. Dalej jednak doskwiera zbyt duży luz w układzie przeniesienia napędu. Podwozie aktualnie produkowanego modelu [tj. do roku 2002] ma zmienioną geometrię w celu poprawy własności jezdnych. Przednie teleskopy mają rury nośne o średnicy 43 mm zamiast 41 mm, jak dotychczas. Zbiornik mieści teraz 20l paliwa. Siodło powędrowało nieco niżej, a owiewki zapewniają kierowcy lepszą ochronę. Przez te siedem lat Yamaha TDM 850 zdobyła sobie całkiem liczne grono zwolenników. Nic dziwnego, gdyż jest to naprawdę dobry motocykl, o którym można powiedzieć - uniwersalny talent. Uniwersalny, gdyż dobrze spisuje się jako motocykl turystyczny, motocykl na codzień czy motocykl dla rozrywki. W dobrych rękach TDM jest motocyklem długowiecznym. Silnik bez problemu wytrzymuje przebiegi ponad 100 000 km, a po tylu modernizacjach i tylu latach produkcji trudno doszukać się większych wad. Dlatego Yamahy TDM 850 rzadko zmieniają właścicieli i raczej trudno tutaj szukać okazji. Tym bardziej, że ten motocykl nie ma odpowiednika wśród produkowanych przez inne firmy. Na paradoks zakrawa fakt, że TDM 850 zdaje się być jakby skonstruowana z myślą o polskim motocykliście. A to dlatego, że w niespotykany sposób łączy w sobie mocny silnik, pozwalający zapewnić dobrą dynamikę jazdy, z komfortem jazdy jaki zapewnia doskonałe podwozie, dla którego niestraszne są polskie drogi. Plusy: - niezawodny i pełen wigoru silnik - komfortowe zawieszenie - pewne prowadzenie - hamulce - wygodna pozycja kierowcy Minusy: - głośna zmiana biegów - mały zbiornik paliwa (przed 1996r) - kłopotliwy dostęp do kranika paliwa i ssania [późniejsze modele: ssanie na kierownicy, brak kranika] - korodujący układ wydechowy Autor: Andrzej Sadurski Źródło: Świat Motocykli nr 10/1997 r. |
Copyright (c) by zbyhu |